Autor |
Wiadomość |
pajakoss |
Wysłany: Wto 22:35, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wspieramy Cię jackaasiu. Dotacje z UE są potrzebne ale pamiętaj, że pieniądze to nie wszystko Zootechnik to wspaniały zawód zatem pracuj dla dobra zwierzątek jak my wszyscy. Peace |
|
|
jackaasia |
Wysłany: Wto 21:41, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
hehe a ja zawsze chciałam studiować zootechnike (kiedyś weterynarie ale stwierdziłam ze sie nie nadaje)tylko nie w Sczecinie ale w Poznaniu..zawsze to bliżej do domu:p jednak w Poznaniu mnie nie przyjęli ( tam to wogóle chyba za malo miejsc mieli albo jakis dotacji z UE pewnie czy co:p) no a w Szczecinie tacy gościnnni:p |
|
|
ludwik |
Wysłany: Pią 0:51, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
bandzior mi powiedzial.... |
|
|
ludwik |
Wysłany: Pią 0:51, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
doszly mnie sluchy ze Daniel lub Tadeusz diluja pierogami na wykladach ;o |
|
|
Bandzioros |
Wysłany: Pon 23:11, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
noo to zapraszamy częściej, zawsze jest miło:] |
|
|
miss-swiata |
Wysłany: Pon 14:13, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
A ja w przeciwieństwie do Was nie byłam w Polsce hehe.
Tak seryyyjo to byłam wtedy za granicą i kolega skladał mi dokumenty . Dostałam się tutaj z przypadku . Mimo iż będe prawdopodobnie bezrobotna i być może nie dotrwam do 2 semestru 1-go roku to bardzo Was wszystkich lubie. Nawet jeśli kogoś mniej to i tak mi nie przeszkadzacie ;P. Miło mi się z Wami studiuje a co najwazniejsze to najbardziej lubie z Wami się objadać po zajęciach np. pierogami z inter marche ! -> czy jak to tam się pisze ;P.
trzymajcie się ramy (...) |
|
|
Aśka |
Wysłany: Pon 23:56, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
kto wie, kto wie |
|
|
ludwik |
Wysłany: Pon 23:54, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
mam nadzieje ze te wyjatki to nie ja i bandzior + Ariel :DDD hehe |
|
|
Aśka |
Wysłany: Pon 17:38, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
Mnie też nie było w Polsce na składanie dokumentów na uczelnie.Pracowałam w Bułgarii. Wszystko robiła moja mama z ciocią spisały się całkiem nieźle. Bardzo chciałam iść na produkcje kaszanki, ale niestety się nie dostałam. W sumie to się teraz nawet trochę cieszę z tego bo nie lubie kiełbasy:) Zootechnika była drugim wyjściem tzn. awaryjnym. Mam notatki od akwizytora, i ludzie są całkiem fajni, są wyjątki ale gdzie ich nie ma hehe Zobaczymy jak będzie dalej |
|
|
Bandzioros |
Wysłany: Pon 0:51, 18 Gru 2006 Temat postu: Powód, dla którego studiujecie zootechnikę |
|
Dlaczego wybraliście akurat ten kierunek? Ja chciałem studiować na AR ale technologię żywności. Mja siostra to studiowała i miałbym notatki. Niestety gdy trzeba było składać podania nie było mnie w Polsce, a tata mnie zawiódł i nie złożył mi nigdzie. Gdy już przyjechałem na drugi termin, wolne były miejsca tutaj. Ludzie mi się podobają, jest dobrze i nie żałuję że sprawy się tak potoczyły. Zootechnicy rules |
|
|